Mniej więcej w
okresie od końca lutego aż do początkòw maja, zaczyna się specyficzne “polowanie” dla koneseròw potrawy
zwanej “chorta” [χόρτα
], czyli zieleniny rosnącej na greckich łąkach i w ogròdkach. Ten, kto
mieszka w Grecji, na pewno spotkα
ł się z widokiem osòb, głòwnie starszych pań, uzbrojonych w chusty na głowie, fartuchy z dużymi kieszeniami oraz nożyki zbierających, jak by się mogło na pierwszy rzut oka wydawać, chwasty. Tak zwani χορτοσυλλέκτες [chortosinlektes] szukają właśnie ziòł jadalnych. Pojawiają się one pòźniej na talerzach,
w greckich domach czy w tawernach pod nazwą “chorta”. Doprawione
solą, oliwą i octem/czasami cytryną, są idealnym dodatkiem do pieczeni, ryb
czy innych greckich potraw. Oczywiście istnieje wiele odmian tych roślin (tutaj możecie zobaczyć te rosnące w marcu) i niewielu umie je wszystkie rozròżniać.
|
Źròdło: http://anakalipto.blogspot.gr/
|
Dzikie
szparagi i jadalne pędy rośliny tamus communis są powodem, dla ktorego i ja
wybieram się na zbiory. Okres pojawienia się tych roślin zależy
od:
- regionu – im cieplej tym szybciej
one występują,
- wysokości - im wyżej w gorach tym pòźniej,
- pogody – sprzyja im słońce i deszcz,
deszczowe oraz ciepłe dni marcowe zachęcają je do wzrostu,
- ale też od miejsca – występują rzadziej niz inne rodzaje “chorty” i
trudniej je znaleźć.
|
Asparagus sp. |
Fakt, że pojawiają się na kròtko oraz w tylko niektòrych miejscach
znanych przeważnie weteranom i strzeżonych tajemnicą z pokolenia na pokolenie,
sprawia że zbieranie ich, to pewnego rodzaju “polowanie”. Obie rośliny, czyli szparagi oraz owries są
utożsamiane, pojawiają się w tym samym okresie, dopełniają się wzajemnie
smakowo, mają podobny wygląd i dlatego zbiera się je rownocześnie.
|
Asparagus sp. |
|
Asparagus sp. |
|
Tamus communis |
|
Tamus communis |
Jadalne pędy dzikich szparagòw (σπαράγγια άγρια [sparangia agria] – Asparagus sp.) oraz rośliny o nazwie οβριά [owria]- Tamus communis mają ròżne nazwy w zależnosci od regionu, w jakim
występują. Na przykład dzikie szparagi nazywane są ròwnież: σφαράγια [sfaragia], σπαραγγούδι [sparangudi],
φρύγανο [frigano], κουτσαγρέλια
[kucagrelia], a owries mają swoje miana w innych regionach: αβρωνιά [awronia], ομβριά [omwria],
βεργιά [wergia],αβρουνιά
[awrunia], βρυωνιά
[wrionia], αδρανιά
[adrania] ,αγιόκλημα [agioklima], αμπελουρίδα
[abelurida], αγρικολοκύθα
[agrikolokitha], θεριόχορτο
[theriochorto], ποντικοστάφυλλο
[pontikostafilo], φαρμακιά
[farmakia].
|
Tamus communis |
|
Asparagus sp. |
Te
pierwsze, to wieloletnie pnącza kolczaste, ktòre sięgają do 1.5 metra.
Najbardziej powszechne są na nizinach, a w gòrach pojawiają się rzadko,
zdecydowanie pòzniej, jednak są smaczniejsze. Jadalne są tylko nowe pędy,
pojawiające się na wiosnę, ktòre można nawet spożywac na surowo jako dodatek do
sałatki. Owria z kolei przypomina mały bluszcz, czasami wspinający się po
drzewach, sięgający do 4 metrow. Jak w przypadku szparagòw jadalne są tylko
młode pędy, można jesć je dopiero po ugotowaniu. Roślina ta (zgodnie z informacjami znalezionymi na stronach internetowych) sama w sobie jest trująca, zawiera substancję drażniącą skòrę, a jej
owoce mają działanie wymiotne. Szczerze muszę jednak przyznać, iż dopiero
niedawno to przeczytałam, a zbierając zwykle jadłam owries na surowo bez żadnych
skutkòw ubocznych. Smak pędòw tamus communis jest gorzki i niektòrzy podczas gotowania
zmieniają parę razy wodę, aby pozbyć się tej goryczy, innym, też mnie,
zdecydowanie ona przypadla do gustu.
|
Młody pęd Tamus communis |
|
Te jakby wypolerowane liście to Tamus communis |
|
Młody pęd Asparagus sp. |
|
Pnącze Asparagus sp. |
Oba pnącza bywają
rozproszone na nieużytkach, opuszczonych gruntach, głownie pod drzewkami
oliwnymi oraz pośròd żywopłotòw. W cieniu drzew
ich kolor jest zielony a na słońcu - zielono-wiśniowy. Ze względu na
kolor gubią się pośród innych traw i dosyć ciężko je wyodrębnić spomiędzy
innych
roślin.
|
Na tej drodze zbieram najwięcej szparagòw. |
|
Trzy pędy tamus communis. Widzicie? |
|
Rosną też pod drzewami... |
Zbieramy
delikatny wierzchołek nowego pędu ucinając bądź łamiąc go w miejscu w którym kończy
się miękka część łodygi a zaczyna twarda i włóknista. Tak zebrany bukiet zanosimy
do domu. Jeśli planujmy go przechowywać, to należy go włozyc do szklanki z
wodą tak, jak w przypadku kwiatów.
|
Stwardniały pęd, nie do zebrania |
Pędy
mają działanie moczopędne, przeczyszczające oraz hipotensyjne (obniżają nadciśnienie
tętnicze). Są bogate w witaminy, sole mineralne i przeciwutleniacze.
Po
dokładnym umyciu przycinamy twarde i zdrewniałe końcówki łodyg ostrym nożem.
W Grecji
rośliny przyrządza się na kilka sposobòw. Najbardziej popularne są gotowane w
osolonej wodzie przez kilka minut. Jak zrobią się miękkie wyciagamy na talerz
razem z bulionem, dodajemy do smaku oliwę, ocet/cytrynę oraz sòl. Podajemy z chlebem, jesli pościmy albo jako przystawkę do innych dań. Ze szparagòw robi się też omlety, dodaje do naleśnikòw. W
okresie postu przed Wielkanocą jest to bardzo popularna potrawa.
|
gotowane i doprawione oliwą i octem |
|
mòj omlet ;)) |
|
:))))) | |
U nas, żeby dostać szpinak zazwyczaj idzie się na targ, a w Grecji, proszę, wystarczy wyjść na spacer:)
OdpowiedzUsuńMmmm... Przypominając sobie smak chorty aż ślinka cieknie. Mieszkałam kiedyś w Grecji i bardzo tęsknię za grecką kuchnią. Bardzo ciężko zrobić jakieś danie, które będzie takie jak w Grecji. Nawet pomidory mają inny smak, a już nie wspomnę o bardziej egzotycznych składnikach.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak dawno nie było nowego posta! Z niecierpliwością na niego czekam :)
I jeśli masz ochotę, zapraszam na mojego nowego bloga, który się rozkręca, link jest na moim profilu :)
Bardzo ciekawa rzecz z tymi greckimi szparagami:) Aczkolwiek upichcić coś dobrego nawet ze zwykłych "targowych" szparagów wcale nie jest tak łatwo. Zazdroszczę polowania na szparagi po łąkach:)
OdpowiedzUsuń